Lyrics

Tutaj kieliszki stukają, z głośnika lecą klasyczki I nóżki tupają, robią pod sceną striptiz Ich dupki bujają, niuńki zdejmują stringi Staniki lecą jak frisbee, całuski dla publiczki Tutaj kieliszki stukają, z głośnika lecą klasyczki I nóżki tupają, robią pod sceną striptiz Ich dupki bujają, niuńki zdejmują stringi Staniki lecą jak frisbee, całuski dla publiczki Nie wiem, nie wiem, która godzina i jakie to miasto Pod sceną ciasno, pod sceną las rąk Ciemno, jasno, bit buja bańką Robimy hajs, ziom, płynie ten banknot Wsiadamy w auto, jedziemy dalej Piszczy mi w uszach, adrenalina skacze Wciskamy gaz, lecimy na cztery lacze Krzyczę i skaczę, krzyczę i skaczę Z miasta do miasta, liczymy papier To najlepszy sezon, jestem ciągle w trasie Relacje, twarze, kocham chwile z wami Podpisuję płyty, robię foty z fanami Tankuj do pełna, jemy na stacji W to gorące lato nie miałem wakacji Nigdy nie widziałeś zwariowanych akcji Na backu, afterze jest więcej atrakcji Kilometrów setki potem Ich tysiące i nad morze Jazda, miasta, trasy chore Jeszcze więcej proszę Teraz biorę, to co moje Hity grają w twojej głowie Moje sny, ja je gonię Ta, ta, ta robimy flotę Kilometrów setki potem Ich tysiące i nad morze Jazda, miasta, trasy chore Ja jeszcze więcej proszę Teraz biorę, to co moje Hity grają w twojej głowie Moje sny, ja je gonię Ta, ta, ta robimy flotę Tutaj kieliszki stukają, z głośnika lecą klasyczki I nóżki tupają, robią pod sceną striptiz Ich dupki bujają, niuńki zdejmują stringi Staniki lecą jak frisbee, całuski dla publiczki Tutaj kieliszki stukają, z głośnika lecą klasyczki I nóżki tupają, robią pod sceną striptiz Ich dupki bujają, niuńki zdejmują stringi Staniki lecą jak frisbee, całuski dla publiczki Tutaj kieliszki stukają, z głośnika lecą klasyczki I nóżki tupają, robią pod sceną striptiz Ich dupki bujają, niuńki zdejmują stringi Staniki lecą jak frisbee, całuski dla publiczki
Writer(s): Waclaw Osiecki, Krzysztof Kollek Lyrics powered by www.musixmatch.com
instagramSharePathic_arrow_out